Blog

 






Kazbek

Góry to ten element, który powoduje, że Gruzja jest Gruzją. Po pełnym wrażeń pobycie w Swanetii miałem ciągły niedosyt. Po wizycie w Dawid Gareji pojechałem na północ, w pobliże góry Kazbek. Trasa, która tam wiedzie nie jest szczególnie przyjemna. Jest to główna trasa tranzytowa łącząca...

Continue reading...

Miałem już trochę dość zwiedzania klasztorów, ale i tak pojechałem na południe od Tbilisi zobaczyć David Gareja. Klasztor położony jest na ganicy z Azerbejdżanem. Nie jedzie się specjalnie długo. Najpierw, po wyjeździe ze stolicy trafia się w przemysłowe tereny, które nadawałyby się jako tło do p...

Continue reading...

Opuściłem kamienne miasto i swoim zwyczajem zjechałem z głównej drogi. Jakież było moje zdziwienie kiedy znalazłem się nagle na rozległym płaskowyży położonym na wysokości 2.000 metrów. Droga pięła się w górę i w końcu znalazłem się na rozstaju dróg, mocno powyżej 2.500 metrów npm. Był tam też po...

Continue reading...

Kolejne po Uplistsikhe kamienne miasto w Gruzji to Vardzia. I jeżeli miałbym wybierać, to właśnie Vardzia jest warta odwiedzin. Zanim tam dotrzemy jedziemy przez doliny przecinające płaskowyż. Warto wjechać na górę, bo widoki zapierają dech w piersiach. Ponadto można natknąć się na miejscowy ślub...

Continue reading...

W mieście Achalciche jest twierdza z XII wieku. No to poszedłem ją obejrzeć. Na pierwszy rzut oka wszystko gra. Mnóstwo zwiedzających. Architektura arabska. Jednak po chwili dociera do mnie, że coś tu nie gra. Wewnątrz wszystko jest zbyt świeże. Trochę Alhambra, trochę styl ottomański. Meczet bez...

Continue reading...